Albo: najlepszy sposób na spędzenie wolnego dnia.
Jak to określiła O. dopadając kota i wesoło go przytulając.
Najlepsze jest to, że kot ma miny jakby myślał:
'Boru, co ona mi robi!'
'I ty myślisz, że jestem głupi i nie widzę, że nic nie masz?'
'Puścisz mnie wreszcie?!'
A na wszystkich zdjęciach O. uśmiecha się serdecznie. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz