niedziela, 25 sierpnia 2013

Tańcząca fontanna jeszcze raz....

A. podesłała mi kilka zdjęć ze swojego telefonu. :)

Choć była dalej niż ja (bo ja się nieco przepchnęłam do przodu) i wielgachny krzaczor jej zasłaniał, 
to jej fontanna zdecydowanie lepiej wygląda. 

A to krótki filmik, ale nie wiem czy będzie coś widać, 
bo nigdy nie umieszczałam na blogu filmu. 

A to kolorowy wodospad.
Co prawda rozmazany, 
ale za to kolory bardzo ładne. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz