piątek, 14 listopada 2014

Puszki, szkatułki i dobrych wiatrów.....

Jak już pisałam w poprzednim poście październik zasypał mnie urodzinami i imieninami znajomych.
Koleżance O., która lubi koty (tak jak ja) zrobiłam szkatułkę z kotem. Miała być z niezapominajkami, bo miało być z niebieskim i akurat miałam niezapominajki. 
Ale niezapominajki jakoś mi nie pasowały. Jakimś cudem znalazłam w sklepie http://dekorhouse.pl papier ryżowy z kotami. I już wszystko grało.


E. lubi paralotnie (lata). I gdy składałam jej życzenia i życzyłam dobrych wiatrów, 
to zapadła krótka cisza. A potem 'hehehe' ;) 
Ale paralotni jej nie zrobiłam. Zrobiłam szkatułkę w kolorach, jakie lubi. :)


I na koniec puszki dla Szkodunów.
Cytryna lubi balet (nawet się uczy go):


 
Zbój lubi sztuki walki (uczy się), ale też motory:


 

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Właścicielce też się podoba. :) I nawet wstążka nie odpadła jeszcze. ;)

      Usuń