wtorek, 13 maja 2014

Dmuchawce......



O. szaleje z aparatem (moja pokrewna dusza :] ). 
Oto jej najnowsze pstryki:


 








Gdy patrzę na te dmuchawce to przypominają mi się spacerki z Żuczkiem,
niedawno pokazałam mu dmuchawce, jak się je dmucha, a on jeszcze nie umie dmuchać,
więc zjada je, gdy nie patrzę. ;)






 

poniedziałek, 12 maja 2014

Po wiosennym deszczu......

A u nas jak w Bollywood - czasem słońce czasem deszcz. ;)
O. wybrała się po jednym z takich deszczy z aparatem do swojego małego ogródka koło domu. Zdjęcia przez nią zrobione wstawiam tu za jej pozwoleniem. :)

Niezapominajki to moje ukochane kwiatki. :)


Biedronka wędrowniczka :)



Kropelki w drodze na szczyt listka,
 będą podziwiać widoki po wiosennym deszczu :)

I na koniec, już nie po deszczu i nie na ogrodzie,
osa na parapecie (lub inny owad):
Trochę nieżywa, ale zdjęcie jest rewelacyjne.